Raport – Profil specjalisty user experience w Polsce

Z wielką przyjemnością informuję, że z okazji Światowego Dnia Użyteczności opublikowaliśmy (Joanna Kwiatowska & Tomasz Skórski) raport Profil specjalistów user experience w Polsce. Miłej lektury.

Raport użyteczności mobilnych aplikacji bankowych

Właśnie zauważyłem, że Janmedia Interactive, firma uznawana onegdaj za pioniera użyteczności w Polsce, wydała 29 marca 2012 roku, przy okazji konferencji Generation Mobile Raport użyteczności mobilnych aplikacji bankowych.

Wrażenie robi zakres – w  ramach badań (audytów eksperckich) zostało przebadanych 10 aplikacji różnych banków na systemy Android i iOS. Interesujący jest zaprezentowany poziom szczegółowości. Rozczarowuje dział Wskazówki dla projektantów interfejsów aplikacji mobilnych – jedna strona rekomendacji to trochę mało, przy tak bogatej istniejącej wiedzy i literaturze w tym temacie.

Niemniej jednak zachęcam do przejrzenia i wyrobienia sobie własnej opinii na jego temat.

Dokument [PDF, 13 MB] jest do pobrania z mobilnego blogu jestem.mobi lub lokalnie.

Link – Communicating User Research Findings

Dobry tekst w serwisie UXmatters, autorstwa Jima Rosa poświęcony komunikacji wyników badań –  Communicating User Research Findings. Rekomendowany zwłaszcza dla początkujących ;)

Wyrwane z kontekstu – Direct.gov 2010 and beyond

3. Reinventing government online publishing
Government publishes millions of pages on the Web, via hundreds of different websites. Most of these sites are still run as silos within departments. This fragmentation leads to significant duplication of functions and technology, and means the overall user experience is highly inconsistent.
I am convinced that a new approach to government online publishing is needed. A new central commissioning team should take responsibility for the overall user experience on the government web estate, and should commission content from departmental experts. This content should then be published to a single Government website with a consistently excellent user experience.

Direct.gov.uk to brytyjski, przyzwoicie wykonany odpowiednik naszego ePUAP, czyli serwisu określonego mianem rządowego one-stop shopu. Od czasu do czasu przyglądam się serwisom tego typu i publikacjom im poświęconym, zwłaszcza w krajach anglosaskich, które przodują we wdrażaniu koncepcji elektronicznego rządu (e-government).

Cytowany w artykule dokument Directgov 2010 and Beyond: Revolution Not Evolution to efekt pracy wykonanej w ramach znakomitej brytyjskiej incjatywy Race Online 2012, mającej na celu aktywizację obywateli online.

Bepośrednim efektem dokumentu, było opracowanie prototypowego serwisu alpha.gov.uk, który pokazuje, jak nowocześnie może wyglądać podejście do e-usług, przy równoczesnym wysokim poziomie user experience.

Warto przeczytać!

Źródło: Directgov 2010 and beyond: revolution not evolution, Martha Lane Fox, UK Digital Champion

Raport – The State of Product Management 2010

Ze statystyk Google Analytics widzę, że część gości serwisu, pochodzi z różnego rodzaju spółek medialnych. Przypuszczam, że co najmniej kilkoro z nich (choć nie tylko) może zainteresować raport “The State of Product Management 2010” przygotowany przez BBC Academy.

W dokumencie, poza sporym rozdziałem poświęconym do doprecyzowanie, jak autorzy rozumieją product management, istotną część zajmują case studies, skupiające się na procesie uruchamiania nowych usług i produktów, takich jak BBC iPlayer, serwis Guardiana, serwis Channel4.com (brytyjski odpowiednik naszego TVN) czy BBC Weather. Ponadto, można i warto przeczytać wywiady z product managerami w YouTube i iPlayerze.

Ten dobry i interesujący dokument w formie PDF, można ściągnąć bezpośrednio ze strony BBC Training.  Polecam.

Użytkownicy czytników ekranu używają JavaScriptu!

WebAIM – dość popularna,  niekomercyjna amerykańska organizacja zajmująca dostępnością serwisów WWW, opublikowała wyniki corocznej ankiety, przeprowadzonej na grupie 1245 użytkowników wykorzystujących oprogramowanie czytające zawartość ekranu.

Trzy najbardziej interesujące fakty:

1. Najbardziej popularnym czytnikiem jest JAWS mający prawie 70% rynku

Źródło: http://webaim.org/projects/screenreadersurvey3/

2. Dwie trzecie ankietowanych, stwierdziło że używa screen readerów dla na urządzeniach mobilnych

Źródło: http://webaim.org/projects/screenreadersurvey3/

3. 98% użytkowników oprogramowania do czytania z ekranu używa JavaScriptu

Źródło: http://webaim.org/projects/screenreadersurvey3/

Pozostałe, równie interesujące informacje (m.in. związane z social media, polami long desc i odnośnikami “Skocz do”) znajdują się na stronie projektu.

Dokument – User Experience Whitepaper

Niecały rok temu, Maciek Lipiec, na swoim blogu napisał bardzo pożyteczny tekst o problemach z terminologią i definicjami w obrębie user experience, service design, usability, hci itp. Ów tekst  który narodził z  bałganu i przenikania się tych terminów jak żywo przyszedł mi na myśl, gdy przeglądałem dokument, który pokazał się 4 lutego 2011 roku.

User Exprience Whitepaper (0,5 mb PDF , 12 str) – bo o nim mowa – to wspólny dokument opracowany jako wynik dyskusji 30 specjalistów – naukowców z uniwersytetów i praktyków z firm między innymi takich jak Nokia, Philips, SAP czy Logitech.

Jakkolwiek nie jest to dzieło przełomowe, to w chaosie terminów, często mylonych znaczeń – chyba potrzebne. Jest częścią dyskusji, jaka się toczy, jak rozumiemy i możemy rozumieć user experience (UX) .  Dokument proponuje trzy punkty widzenia:

  • user  experience jako zjawisko
  • user experience jako obszar badań
  • wcielanie w życie (praktykowanie) user experience

Skądinąd, użyta w dokumencie analogia jest całkiem trafna:

UX can be viewed from different perspectives: it can be seen as a phenomenon, as a field of study, or as a practice. To understand this distinction, consider the following analogy: health as a phenomenon, medicine as a field of study, and a doctor’s work as a practice.

Jako że dokument nie jest komercyjny, nie stara się promować nikogo ani niczego  warto przejrzeć całość i wyrobić sobie własne zdanie na jego temat. Sensowne byłoby też przetłumaczenie dokumentu na język polski, aby jeden z punktów widzenia, dotarł też do polskich klientów. Ktoś chętny? :)

Prezent za 300 dolarów!

Jak część czytelników, mam niejaki problem z raportami wydawanymi przez Norman Nielsen Group. Z jednej strony, ciężko nie darzyć szacunkiem wielkich populizatorów użyteczności jak Donald Norman i Jakob Nielsen, stojących za tymi produktami. Z drugiej jednak – dzieła te nie są szokująco odkrywcze ani interesujące.

Z okazji świąt NN Group udostępniło za darmo dwa raporty:

Warto je przejrzeć i wyrobić własne zdanie na ich temat :)

Nieco idiotyczny, psuedo zachęcający tytuł newsa umieściłem wyłącznie w celach badawczych.

Raport – Badania użyteczności – o co zapytać specjalistę?

Coraz więcej firm oferuje różnego rodzaju badania użyteczności. Niektóre są niezłe, niektóre nieco gorsze.  Jeśli jesteś klientem i managerem, a usability zajmujesz się tylko od czasu do czasu – zapewne czasem zadajesz sobie pytanie o czym właściwie ze specjalistami rozmawiać?

Wraz z Robertem Drozdem (Webaudit.pl) przygotowaliśmy raport/przewodnik: „Badania użyteczności – o co zapytać specjalistę”.

Omawiamy w nim pięć głównych tematów, które klient powinien przedyskutować ze swoim specjalistą od użyteczności:

  1. Jakie metody oceny użyteczności są właściwe dla Twojego projektu?
  2. Według jakich standardów będzie się odbywało badanie i co zostanie ocenione?
  3. Jacy użytkownicy wezmą udział w badaniu?
  4. Czy otrzymane odpowiedzi będą pomocne i dokładne?
  5. Jak przydatny będzie dostarczony raport?

Raport jest adaptacją wytycznych, jakie stworzyli członkowie brytyjskiego oddziału Usability Professionals’ Association. UK UPA oraz UPA zezwoliły nam na jego wykorzystanie, więc przetłumaczyliśmy dokument i zaktualizowaliśmy go, dostosowując jednocześnie do polskich warunków.

Część rekomendacji (m.in. te dotyczące ISO) złagodziliśmy. Parę innych jednak zostawiliśmy, mając świadomość, że jest na nie trochę za wcześnie. Raport ma wytyczać kierunek, a nie tylko sankcjonować to co jest.

Przed publikacją skonfrontowaliśmy raport z zaprzyjaźnionymi specjalistami oraz klientami. Feedback był jednoznaczny – istnieje  potrzeba dostarczenia bardziej zaawansowanej wiedzy dla klientów (i społeczności).
Edukację początkową w dziedzinie użyteczności mamy całkiem niezłą. Konferencje, szkolenia, książki. Dlatego uważamy,że warto więc wyjść poza podstawy, tak aby klient miał świadomość również tych mniej oczywistych aspektów naszych usług.

Linki do pobrania:

I dla porównania: rekomendacje oryginalne w języku angielskim (format PDF).

Na potrzeby raportu uruchomiliśmy odrębną stronę: usability.org.pl, ale poza nim niczego więcej na razie tam nie ma. :-)

Dostępność przeglądarek internetowych według praktyka

Mało jest blogów w języku polskim, które poświęcone są dostępności. Od dobrych kilku miesięcy śledzę serwis “Niepełnosprawni inaczej” gdzie  Jacek Zadrożny opisuje swoje przemyślenia i obserwacje związane z różnymi dysfunkcjami i sposobem ich traktowania w Polsce.

W jednym z ostatnich wpisów, poruszył temat dostępności przeglądarek internetowych w nieco już archaicznym, ale wciąż popularnym Windows XP. Najbardziej dostało się Operze i Safari (skądinąd, w wersji pod Windows to niechciane dziecko Apple). Autor nie pochwalił też Firefoksa ani Chrome:

Dalej przyjrzałem się krytycznie Firefoxowi, który także jest dostępny od dłuższego czasu. Pewne eksperymenty prowadzono już z wersją 2.0, ale pełna dostępność treści została zaimplementowana w wersji 3.0, a potem rozwijana w wersji 3.5 i nowszych. Trzeba jednak przyznać, że są elementy, które w Firefoksie nie są dostępne, a za to da się je obsłużyć w MS IE. Z drugiej strony – dokumenty Google są dostępne właściwie wyłącznie za pomocą tej przeglądarki. Niewiele można zarzucić interfejsowi użytkownika (menu i okna dialogowe), chyba jedynie to, że do niektórych elementów nie da się dotrzeć za pomocą klawiatury. Są to jednak raczej rozszerzenia, więc może to ich autorów trzeba winić, a nie przeglądarkę.

Z dużym zainteresowaniem zacząłem się teraz przyglądać przeglądarce Chrome od firmy Google, ponieważ małe ptaszki doniosły, że programiści ostro wzięli się do implementowania dostępności w wersji z numerkiem 6. Pobrałem, zainstalowałem i nic. Ptaszek doćwierkał, żebym uruchomił nie swój komercyjny program za 4000 PLN, ale bezpłatny NVDA z najnowszego snapshota. Zadziałało! A zatem się da, chociaż pracy przed programistami jeszcze sporo. Mam też uwagi do samego interfejsu, ale kierunek jest słuszny.

Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że najlepiej jest z Internet Explorerem:

Przeglądarka firmy Microsoft była oczywiście całkowicie dostępna zarówno od strony interfejsu, jak i treści. Piszę “oczywiście”, ponieważ tak jest już od ponad dekady. Najstarszą wersją, jaką udało mi się zidentyfikować jako dostępną była wersja 5, ale być może wcześniejsze także współpracowały z technologiami asystującymi. W zasadzie do tej przeglądarki nie mam zastrzeżeń.

Polecam zarówno pełen wpis na ten temat, jak i cały blog, który jest świetny,  więc warto dodać go do swoich feedów.

Case study – Pekao24

Dość świeże case study serwisu Pekao24, przygotowane przez K2 UX . Do przejrzenia.

Ile zarabiają specjaliści od użyteczności w Polsce?

Użytkownicy grupy “Dostępność i Użyteczność” na portalu społecznościowo-pracowym GoldenLine, wzięli udział w niereprezentatywnej, subiektywnej ankiecie odnośnie zarobków w branży usability/user-experience.

Wg wyników ankiety średnia pensja specjalisty ds. użyteczności w Polsce wynosi 4200 złotych netto. Zarobki w Warszawie są wyższe i sięgają średnio 5500 złotych.

Z badania, można wysnuć, że najpopularniejszą nazwą pozycji jest specjalista ds. użyteczności (10 na 25 osób tak określiło nazwę swojego stanowiska w ten sposób) i architekt informacji (5/25 osób).

Dla porównania, według wyników “UPA 2009 Salary Survey” przeprowadzanej rokrocznie przez Usability Professionals’ Associations, najpopularniejszymi tytułami wśród członków grupy są User Experience Practitioner (264/1786 osób) i Usability Professional (211/1786 osób).

Dodatkowe informacje i dokument źródłowy: Ile zarabia specjalista uzytecznosci w Polsce? (lokalna kopia) autorstwa Dominiki Turzyńskiej.

UPDATE: Razem z Joanną Kwiatkowską przeprowadziliśmy badania specjalistów od użyteczności i user experience w Polsce. Szczegóły dostępne są w raporcie dostępnym do pobrania ze strony: raport2012.hci.org.pl