Michał Gałubiński, ciekawy i (nieco) kontrowersyjny projektant na swoim blogu, dotknął interesującej kwestii unifikacji i braku kreatywności wynikającej z bezmyślnego (lub zachowawczego) używania wzorców. Dobry punkt wyjścia do przemyśleń.
Wiem jak zaprojektować coś nowocześnie i ergonomicznie co przetrwa więcej jak 1-2 lata pozostając dalej nowoczesne i wygodne w użytkowaniu… ale wiem również że niewiele osób jest na to przygotowanych. Okoniem staje przede wszystkim usability i ludzie.
Usability wykorzystuje najpierw przyzwyczajenia, więc jeśli wszyscy przyzwyczają się do latania na drugą stronę ulicy po zakupy to specjalista nie zaproponuje postawienia sklepu po tej stronie bo ludzie najprzód się pogubią zanim dojdą że to lepsze rozwiązanie. Niby projektując coś staramy się o maksymalną wygodę, ale z drugiej strony zrobienie czegoś inaczej nie wchodzi w rachubę choćby było 100x lepsze/prostsze.
Brzmi to przy przykładzie sklepu dość kuriozalnie… ale tak przy projektowaniu web-designu jest co dzień. Łamanie stereotypów lub zmienianie przyzwyczajeń – surowo zabronione!
Metodologia badań też jest tak stworzona aby promować pozostanie przy przyzwyczajeniach. Badania są prowadzone na grupie która zrealizowany projekt widzi pierwszy raz, nie spotkałem się np. z powtórzeniem badań dotyczących jakiegoś serwisu i sprawdzeniu czy podczas dłuższego użytkowania nie wzrośnie zadowolenie czy swoboda poruszania.
Źródło: Webdesign to zaprzeczenie nowoczesności i postępu z definicji, Michał ‘misz’ Gałubiński, Shallow Thought Graphics
Recent Comments